Jebel Shams

W ostatni weekend wybraliśmy się w góry. Zmęczeni upałami panującymi w Muskacie postanowiliśmy zmienić klimat na chłodniejszy i wyjechac wysoko w góry w okolice pasma Jebel Shams, które wznosi się na wysokość 3000 mnpm. 

Wycieczkę rozpoczynamy od zwiedzenia opuszczonej wioski u wejścia do doliny Wadi Ghul. Wszystkie domy zbudowane są z kamieni a my spacerujemy uliczkami pomiędzy nimi.











W wiosce rozpoczyna się jeden z kilkunastu oznakowanych szlaków turystycznych Omanu. My jednak nie zamierzamy wspinać się na Jebel Shams, wyjeżdżamy tam autem. Jesteśmy na 2000 m, od dna Wadi Ghul dzieli na około 1000 m prawie pionowej skalnej ściany. Stajemy na skraju kanionu (Grand Canyon), wysiadamy z auta,  wita nas miły chłodek, na oko jakieś dwadzieścia kilka stopni i przyjemny wiaterek.



Po chwili ruszamy dalej, naszym celem jest wioska Al Khitaym, skąd zamierzamy wybrać się na wędrówkę wzdłuż krawędzi kanionu.  W wiosce witają nas kozy i mocno nachalne dzieciaki usiłujące sprzedać nam ręczne robione wisiorki do kluczy.

Po chwili jesteśmy już na szlaku, oznakowana ścieża prowadzi nas po ścianie kanionu, podzwiamy zapierające dech w piersiach widoki. Szlak jest świetnie oznakowany, co jakiś czas mijamy ławeczki dla strudzonych marszem, w jednym miejscu z pomocą przychodzą zainstalowane barierki.







Po jakimś czasie podejmujemy decyzję o powrocie. Po okolo godzinie marszu jesteśmy z powrotem we wsi, ładujemy się do samochodu i wracamy do Muskatu. Po drodze komentujemy niezapomniane widoki a także świetne przygotowanie szlaku. Jeszcze tu wrócimy, mam nadzieję że w tym roku uda mi sie wdrapać na najwyższy szczyt Omanu - Jebel Shams.
Podczas wycieczki korzystaliśmy z dwóch przewodników
Oman Offroad Explorer
Oman Trekking Explorer
Obydwa przewodniki dopełniają się wzjamnie. Pierwszy opisuje trasy dostępne głównie dla samochodów terenowych a jednocześnie drogi dojazdowe do szlaków turystycznych z drugiej z wymienionych pozycji.

Norbert Janusz